Aktualności
SIEDZĄC NAPRZECIW… warsztat Stopklatka, zapraszam serdecznie H. Teichert
- 1 lutego 2016
- autor: Michal Nowicki
- kategoria: AKTUALNOŚCI

Myślimy, że „TO” minie, że skończy się, przecież poradzimy sobie sami. Kiedy po latach zdobywamy świadomość, że „TO” wciąż trwa i powtarza a zmienia się jedynie kontekst, wpadamy w konfuzję, zadając sobie nieustannie pytanie: „Dlaczego?! Dlaczego?! Dlaczego?!”. Uciekamy się do „psychicznych liftingów”, budujemy kolejne namiastki rzeczywistości. A przecież chodzi nie tylko o zyskanie odpowiedzi, chodzi o to, by posiadając tę odpowiedź, zrobić kolejne kroki.
Siedząc naprzeciw świetnie radzącej sobie nauczycielki w jednym z naszych liceów, matki dwójki dzieci, słyszę, że „Zawsze kiedy moja córka zachowuje się w szkole źle, nie słuchając swojej pani i robiąc jej na złość, wiem, że powinna ponieść konsekwencje. Natomiast kiedy mam już przejść „do czynu” robi mi się przykro i chce mi się płakać, bo matki nie powinny chyba w ten sposób traktować swoich dzieci. Więc kolejny raz zarzucam swoje postanowienie bycia konsekwentną i myślę, że następnym razem już dam radę.”
Siedząc naprzeciw stomatologa z kilkuletnim stażem słyszę, że „Wie pan, Panie Hubercie, ja zawsze byłem „drugi”. Nieustannie brakuje mi do osiągnięcia poczucia sukcesu tylko „troszkę”, naprawdę tylko ciut, ciut… i nie mogę tego doświadczyć. Zawsze coś, zawsze coś staje mi na drodze.”
Siedząc naprzeciw trenerki biznesu ze sporym doświadczeniem, kobiety inteligentnej, atrakcyjnej, która nieustannie rozwija swoje umiejętności, słyszę, że „Dostałam nowe zlecenie pracy z nową grupą. Zawsze chciałam pracować z nowymi grupami a teraz czuję się przerażona, jak to będzie, co zrobię. ”
Siedząc naprzeciw menedżera, który został zrekrutowany do koncernu, którego oddział mieści się w Szczecinie, zarządzającego grupą szesnastu osób, o czym zawsze marzył… słyszę, że „Wie pan, ja kompletnie nie rozumiem, dlaczego ludzie są wobec siebie tacy niemili? Na najbliższym spotkaniu powiem swoim przełożonym co o tym wszystkim sądzę, bo w przeciwnym razie będzie to farsa, bezsens! A jeśli nie, to po prostu wezmę zwolnienie i nie przyjdę na nie. Nosi mnie!”
Siedząc naprzeciw właścicielki dużej firmy, której marka jest rozpoznawalna niemal w całej Polsce… słyszę, że „To co robię i tak nie sprawia mi radości, kiedy widzę, jak inna duża firma, z większym kapitałem lokuje swoje produkty obok moich. Mam ochotę ruszyć do walki z nimi albo zamknąć firmę i dać sobie z tym wszystkim spokój.”
Siedząc naprzeciw przedstawiciela handlowego bardzo dobrze radzącego sobie w kontekście obsługi klienta i sprzedaży… słyszę, że „Moja dziewczyna, z którą jestem od 2 lat, co 3 miesiące doprowadza mnie do stanu, w którym z bezsilności trzaskam drzwiami i wychodzę z domu. Po czym ona rozpoczyna „sąd” nade mną, mam poczucie winy i czuję się po prostu strasznie. Nie mogę wówczas pracować, moja głowa nie myśli…”
Siedząc naprzeciw… podjąłem decyzję o zorganizowaniu warsztatu STOPKLATKA, by w warunkach bezpiecznych i pozwalających na uzyskanie stanu głębokiego wglądu przysłuchać się i przyjrzeć, jakie „taśmy” mamy nagrane w naszym wewnętrznym „Rodzicu” a jakie zapisy wzorców emocjonalnych w „Dziecku”?
Najważniejsze jednak, byś odpowiedziała/odpowiedział sobie na pytanie, co z twoim Dorosłym? W jakiej kondycji go utrzymujesz? Czy codziennie oprócz mycia zębów, jedzenia, picia oraz modelowania sylwetki, bicepsów oraz pośladków potrafisz wzmocnić kondycję właśnie Dorosłego? Szlifować architekturę jego mięśni uczuć, myśli i zachowań?
W trakcie 6 spotkań:
13.02. godzina 9:00 – 17:45
05.03. godzina 9:00 – 17:45
16.04. godzina 9:00 – 17:45
21.05. godzina 9:00 – 17:45
04.06. godzina 9:00 – 17:45
25.06. godzina 9:00 – 17:45
podążymy między innymi w kierunku pracy nad swoim osobistym scenariuszem życiowym, redefinicji przekazów, nakazów, zakazów dotyczących życia i pracy, poczucia sukcesu, szczęścia, swojej roli w życiu. Będziesz budował/a nowe umiejętności w obszarze Dorosłego, trenował/a je i wzmacniał/a.
UWAGA, UWAGA, UWAGA! W czwartek 4.02 o godzinie 17:00 wszystkie osoby, które będą chciały porozmawiać, dopytać się o warsztat STOPKLATKA, zapraszam do siedziby firmy, odpowiem wówczas na każde pytanie. Pozdrawiam i do zobaczenia
Hubert Teichert
W stałym kontakcie pozostaje z Państwem Joanna Kołtoniak numer telefonu 607 999 012, koltoniak@teichert.pl, u której można się na warsztat już zapisać.